Do wykonania babeczek potrzebujemy:
- puszki czerwonej fasoli konserwowej
- 3 łyżek ciemnego kakao
- 2 łyżek miodu
- 2 jajek
- łyżka posiekanych rodzynek
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
- szczypta soli
do fasolki 2 jajka. Do przygotowanej masy dodajemy miód, kakao, sodę, przyprawy. Ciasto dokładnie mieszamy i nakładamy do foremek silikonowych (są konieczne przy beztłuszczowych wypiekach). Babeczki pieczemy w temperaturze 190 stopni przez ok. 25 minut. Po wystygnięciu (absolutnie nie jemy na gorąco!) nasze ciastka powinny być lekko zbite, pachnieć niczym piernik.
P.S. Dziękuję za wszystkie komentarze, obserwację na Bloggerze i lajki na FB
Mniam! napewno wypróbuje! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam fasolowe wypieki ;d jednak zazwyczaj robię murzynka i jest super
OdpowiedzUsuń