Placuszki marchewkowo-pomarańczowe
Kto jadł kiedykolwiek ciasto marchewkowe, wie, że jest przepyszne. Placuszki marchewkowo-pomarańczowe mojego przepisu nawiązują smakiem do tego wypieku, ale są znacznie szybsze do zrobienia oraz bardziej delikatne. Jeden placuszek bez dodatków ma 78 kcal (ale jestem pewna, że nie poprzestaniecie na jednym!).
Do usmażenia 15 placuszków (u mnie dla całej rodzinki) zużyłam:
- 4 marchewek
- 4 jajek
- pomarańczy
- 4 łyżek mąki pełnoziarnistej
- 2 łyżeczek cukru
- 2-3 łyżeczek soku z cytryny
- 5 łyżek oleju
- Przyprawa do piernika lub cynamon, imbir mielony i inne przyprawy korzenne
Marchewki ścieramy na tarce o dość drobnych oczkach, dodajemy pomarańczę obraną i pokrojoną na małe kawałeczki. Dodajemy mąkę, cukier, sok z cytryny oraz przyprawy. Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka wrzucamy do miski z pozostałymi składnikami i wszystko dokładnie łączymy, a białka ubijamy z odrobiną soli. Ubite białka dodajemy do reszty składników i mieszamy. Na patelni przed każdym wyłożeniem placuszków rozgrzewamy jedną łyżkę oleju. Smażymy po ok. 3 za jednym razem. Uwaga - placki są bardzo delikatne i łatwo się rozpadają - przy przewracaniu ich na druga stronę musimy posłużyć się łopatką i robić to w skupieniu.
Proponuję podawać z waniliowym serkiem homogenizowanym. Smacznego!
|
Moja porcyjka :) |
na pomysł takich placuszków bym nie wpadła, ale dziś koniecznie musze je wypróbować :)
OdpowiedzUsuń