Przepis na owe bułeczki pochodzi z programu Szczypta Smaku na TVN Style. Są idealne na weekendowe śniadanie lub przekąskę w ciągu dnia. Można je jeść z dodatkami (jak normalną bułkę) lub same, ponieważ rozmaryn nadaje ładnego aromatu. Ich zaletami jest przede wszystkim brak tłuszczu i tradycyjnej, niewartościowej białej mąki oraz niska kaloryczność - jedna bułeczka ma ok. 130 kcal (te ze sklepu mają nawet 80 kcal więcej przy znikomej zawartości błonnika i witamin). Nie wszystkim może pasować jednak ich mączny posmak i lekko gliniaste wnętrze.
Do wykonania 5-6 bułeczek potrzebujemy naprawdę niewielu składników:
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
- troszkę mniej niż szklankę maślanki
- pół płaskiej łyżeczki sody, cukru i soli
- 2 gałązki świeżego rozmarynu (lub 3 łyżeczki suszonego)
Kroimy rozmaryn na niewielkie kawałki. Mieszamy wszystkie składniki - powinniśmy otrzymać dość kleistą (ale nie za bardzo) konsystencję ciasta. Na czystej blasze kładziemy 5 lub 6 okrągłych "kleksów" i wstawiamy na mniej więcej 15 min. do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po upieczeniu bułeczki trudno odchodzą od blachy, ale łatwo można je podważyć np. łyżką do przewracania naleśników.
Na moje kanapki położyłam garść rukoli, trochę wędzonego łososia, ogórek, oliwki, koperek, całość posypałam czarnym pieprzem - pychota!
Świetny pomysł dziś próbuje !
OdpowiedzUsuń